Lustrzanki przegrywają
Fotografia w podczerwieni (IR) jest sporym problemem sprzętowym. Jeżeli pracujemy klasycznymi lustrzankami z detekcją fazy, okazuje się, że znacznie lepiej nadawały się tu stare modele z matrycami typu CCD, a dużo gorzej sprawują się modele z matrycami CMOS. Różnice występują również między matrycami różnych producentów. Promieniowanie IR jest w zasadzie odcinane przez filtr montowany w korpusie przed matrycą. Ślady podczerwieni, które można zarejestrować po odcięciu światła widzialnego, wymagają długiego czasu naświetlania. Żeby w pełni wykorzystać możliwości zapisu obrazu w podczerwieni, należy ten filtr usunąć, montując w jego miejsce płytkę ze szkła optycznego. Żeby odciąć natomiast światło widzialne, należy na obiektywie zamocować filtr przepuszczający promienie podczerwone. Patrzymy w wizjer i… zależnie od filtra nic lub prawie nic nie widzimy. Jak kadrować? Jaki czas ustawić?
Opisane wyżej problemy przestają istnieć, jeżeli do fotografii w podczerwieni przeznaczymy aparat kompaktowy albo tzw. bezlusterkowiec. W aparatach tego typu widzimy na elektronicznym wyświetlaczu obraz, jaki ma być zapisany na matrycy. Po wstępnych udanych próbach z przerobionym „aparacikiem” Olympus SP 310, do fotografii w podczerwieni przeznaczyłem staruszka Lumiksa G1 (pierwszy bezlusterowiec, jaki ukazał się na rynku w roku 2008). Korpusy z wymienną optyką, ale bez lustra, za to z elektronicznym obrazem w wizjerze czy na wyświetlaczu są konstrukcyjnie wprost stworzone do pracy w podczerwieni po zamianie filtra IR na płytkę szklaną (matrycę należy chronić).
Filtry do fotografii w podczerwieni
Filtry przepuszczające promieniowanie podczerwone są produkowane przez wiele firm. Najbardziej interesujące dla mnie mają oznakowanie IR 720, IR 840 i IR 900. Liczby określaja graniczną długość fali odcinaną przez filtr. Zakres światła widzialnego to 380 do 780 nm. Pierwszy przepuszcza jeszcze trochę światła widzialnego (czerwonego), drugi nie przepuszcza go, a ostatni przechodzi już w głęboką podczerwień. Efekty na zdjęciu będą różne. Balans bieli należy ustawić na soczystą dobrze nasłonecznioną zieleń lub na biały kartonik. Generalnie zieleń na zdjęciu będzie biała (w słońcu) lub szara (w cieniu), a niebieskie niebo i woda będą czarne.
Dla porównania podam kilka przykładów z użyciem filtra IR 840, jak również w pełnym zakresie światła widzialnego i podczerwieni rejestrowanym przez matrycę niemodyfikowanego korpusu G1 bez filtra na obiektywie. Będzie też trochę o tonalności otrzymywanych obrazów na tle warunków ekspozycji, która była dobierana zawsze z zasadą dosuwania punktu bieli do prawej na histogramie.
Zdjęcia porównawcze wymagały kadru z zielenią i chmurkami na niebie. Proste; wystarczyło wyjść przed dom i utrwalić ten sam kadr (niezbędny był statyw) w wielu wariantach naświetlania. Chmurki były mało wyraźne, ale na początek to wystarczy. Zacząłem od wykonania zdjęcia normalnym aparatem:
1a
Zakres tonalny w naturze przekraczał możliwości matrycy, zatem część detali utonęła w cieniach. Odzyskałem je w PS Elements. Ponieważ fotografia w IR eliminuje kolor, zastępując barwy bielą, szarościami i czernią, kolorowe zdjęcie 1a przekształciłem w czarno-białe (1b), jako drugi odnośnik do fotografii w podczerwieni:
1b
W moich oczach obydwa obrazki są jakieś mało ciekawe. No to teraz przejdźmy do fotografii tego samego kadru aparatem przygotowanym do podczerwieni. Najpierw bez dokręcania filtra IR odcinającego światło widzialne:
Widać wyraźnie, że matryca rejestruje nieco koloru, przy czym jest to zafarb żółto-zielony, a nie czerwony (jak można by się było tego spodziewać). Okazało się, że teraz zakres tonalny zapisanego obrazka był mniejszy niż zakres matrycy. Punkt bieli był maksymalnie dosunięty do prawej, natomiast należało skorygować w prawo punkt czerni na histogramie. Uzyskałem obrazek nieco bardziej wyrazisty o poprawionym kontraście:
Można w programie graficznym zdjąć kolor uzyskując biel, czerń i szarości, czyli to o co w fotografii IR chodzi:
Jednakże zieleń, nawet ta mocno doświetlona, nigdzie nie jest wybielona; ma różne odcienie szarości. Po dokręceniu fitra IR 720 na obiektyw uzyskałem obrazek również z zafarbem:
Który po zdjęciu koloru i skorygowaniu tonalności wygląda całkiem dobrze:
Teraz kolej na filtr IR 840, który odcina całe promieniowanie widzialne:
Po skorygowaniu punktu czerni uzyskałem poprawioną, całkiem przyzwoitą gamę szarości:
Szukam tematów do fotografii IR
Dużym walorem fotografii krajobrazowej w podczerwieni, obok wybielenia zieleni, jest skontrastowanie bieli chmur z czernią silnie nasłonecznionego niebieskiego nieba:
Jeżeli mamy taką możliwość, to na sesję zdjęciową w plenerze zaprośmy też urodziwą modelkę:
Bardzo ciekawe obrazy powstają, kiedy obok ładnych chmur i czystego nieba, mamy w kadrze także dużo wody, i to niezależnie czy mamy pogodę słoneczną:
czy pochmurną:
A może nad morze:
Chmury wprawdzie były, ale powietrze było jakieś takie lekko zamglone. W efekcie niebo nie było mocno niebieskie, i nie uzyskałem na nim oczekiwanej głębokiej czerni. Ale nie to było celem ćwiczenia IR nad morzem, tylko duża woda, fale i piasek. Spokojna woda po lewej przechodzi z czerni w połyskujące płaszczyzny drobnych fal, a przy brzegu większe fale są przyozdobione białymi grzywami. Morze okazało się bardzo fotogeniczne. Piasek na brzegu też zmienia ładnie swoją szarość zależnie od zawilgocenia. Moim zdaniem dolna część zdjęcia jest zatem bez zarzutu.
Kilka słów na zakończenie
Po usunięciu z korpusu aparatu elementu odcinającego promieniowanie podczerwone i użyciu na obiektywie filtra odcinającego światło widzialne, mamy szereg możliwości uzyskania obrazów czarno-białych o ciekawej grze świateł i cieni, odmiennej od klasycznej fotografii czarno-białej.
Uprawiając fotografię w podczerwieni zmodyfikowanymi aparatami bez lustra możemy nie tylko obraz oglądać i komfortowo kadrować go, ale także stosować w pełni kontrolowane warunki ekspozycji przy czasie naświetlania nie odbiegającym od normalnego dla fotografii w pełni kolorowej.
Najlepsze efekty w zakresie kontrastu i tonalności zdjęcia w podczerwieni uzyskuje się przy silnym nasłonecznienu, niebieskim niebie z chmurami oraz dość dużym lustrze wody w kadrze.