45. Moje żurawie. Część 2
Światło i zdjęcie
Prawdą oczywistą jest, że to światło decyduje o powstaniu zdjęcia, a fotograf decyduje o jego ostatecznym wyglądzie. Różne rodzaje światła (także naturalnego) dają różny efekt w zapisie na światłoczułej matrycy aparatu fotograficznego. Fotograf powinien świadomie z tego korzystać, ale ma też prawo ingerować w zapisany obraz. W jakim stopniu? W przypadku zdjęcia o charakterze dokumentu – w minimalnym. Tylko, co to znaczy „w minimalnym”.
Przy niekorzystnym świetle
Zastanawiam się, czy sam temat żurawi bez wykorzystania fotograficznie dobrego światła jest na tyle atrakcyjny żeby usprawiedliwiał robienie i pokazywanie zdjęć. W przypadku fotografii krajobrazowej zdecydowanie nie; mistrzowie zalecają cierpliwość i czekanie na dobre światło. Okazuje się jednak, że w np. fotografii zbliżeniowej owadów czy pająków gra światła na zdjęciu staje się mniej istotna. Wręcz przeciwnie – często korzystne jest miękkie, rozproszone światło przy słońcu przesłoniętym chmurami. A jak jest w przypadku dużych zwierząt, a zwłaszcza tak atrakcyjnego tematu, jakim są żurawie?
Żurawie najlepiej z czatowni
Od kilkunastu lat żurawie stały się bardzo powszechne niemal w całej Polsce, ale czy można je spotkać też zimą? Słyszę je i widuję nawet w styczniu. Jeżeli fotograf jest dobrze przygotowany teoretycznie i praktycznie, może fotografować żurawie w różnych miejscach niemal przez cały rok. Najciekawsze zdjęcie przy słabym, mocno rozproszonym świetle zrobiłem podczas śnieżycy (1a). Minimalne wyostrzenie wzmocniło sylwetkę żurawia i poprawiło wyrazistość zdjęcia (1b). Warunkiem koniecznym takiego niecodziennego ujęcia było postawienie czatowni we wcześniej wybranym miejscu i cierpliwa zasiadka przed pojawieniem się żurawi na łące. Większość pozostałych zdjęć zrobiona została również z czatowni. Kiedy pożądanego fotograficznie światła nie ma, bo niebo jest zachmurzone a nad łąką wisi mgła, często powstają zdjęcia mniej lub bardziej sine jak to (2) zrobione z czatowni usytuowanej w przydomowych świerkach w kierunku czatowni stojącej na środku łąki. W warunkach wiejskich, blisko ludzkich siedlisk nie ma sensu maskowanie czatowni, niezależnie co chcemy fotografować.
Ale czy tylko z czatowni?
Ale czy żurawie można tylko z czatowni? Na fotografowanie wychodzę zwykle przed wschodem słońca niezależnie od tematu zdjęć. Kiedyś fotografowałem na ugorze pajęczyny w porannej mgle, gdy w oddali zamajaczyły mi sylwetki dwóch żurawi. Kryjąc się za samosiejkami drzew udało mi się podejść na tyle blisko, że mogłem sfotografować wolno spacerujące ptaki. Co jakiś czas przystawały i rozglądały się; nie wiem czy mnie widziały. Chciałbym, żeby mnie zaakceptowały tak, jak zrobiły to dudki. Jeżeli przez mgłę przebijają się promienie słoneczne i fotografujemy pod słońce zdjęcie nabiera żółto-złocistego kolorytu. Wielu fotografów pozostawia zdjęcia zrobione we mgle bez większej ingerencji oraz nie wzmacnia kontrastu; są wtedy bliskie oglądanej rzeczywistości (3a). To dobrze, jeżeli fotograf dąży do jak najwierniejszego oddania widzianej sceny. Ale przecież można też kreować swoje obrazy i wzmacniać ich ekspresję w programie graficznym. Dobrze było by jednak do tego się przyznać. Ponieważ staram się pokazywać czasem zdjęcia przygotowane w innej konwencji niż zwykle oglądane w Internecie, postanowiłem usunąć tu złocisty zafarb oraz wzmocnić wyrazistość „rozmywających się” we mgle sylwetek żurawi (3b), a nawet całe zdjęcie mocno przyciemnić (3c).
Kiedy nie ma mgły, ale jest pochmurno żuraw zostaje zapisany bardzo wyraźnie, ale zdjęcie (4) zrobione o wschodzie słońca bez dobrego światła nie ma blasku, nie ma na nim gry światłocieni. Podobnie jest na zdjęciu pary żurawi (5) zrobionym przy braku słońca wczesnym przedpołudniem. Kolejne zdjęcie pary żurawi (6) zrobione zostało wieczorem z czatowni, także przy braku „fotograficznego światła”, ponieważ słońce skryło się już za ścianą ciemnego lasu. Długo żerowały, i najpierw fotografowałem je także przy świetle słonecznym, ale właśnie to zdjęcie wybrałem do pokazania we wpisie traktującym o trudnym świetle. Żurawie były tak blisko czatowni, że prawie nie mieściły się w kadrze, ale resztkowego światła wystarczyło jednak do zrobienia zdjęcia. Wzmocnienie kontrastu pozwoliło na poprawienie wyrazistości sylwetek dostojnie kroczących ptaków.
Bez słońca
Kiedy nie ma mgły, ale jest pochmurno żuraw może być zapisany na matrycy wystarczająco wyraźnie, ale zdjęcie (4) zrobione o wschodzie słońca bez dobrego światła nie ma blasku, nie ma na nim gry światłocieni. Podobnie jest na zdjęciu pary żurawi (5) zrobionym przy braku słońca wczesnym przedpołudniem. Kolejne zdjęcie pary żurawi (6) zrobione zostało wieczorem z czatowni, także przy braku „fotograficznego światła”, ponieważ słońce skryło się już za ścianą ciemnego lasu. Długo żerowały, i najpierw fotografowałem je także przy świetle słonecznym, ale właśnie to zdjęcie wybrałem do pokazania we wpisie traktującym o trudnym świetle. Żurawie były tak blisko czatowni, że prawie nie mieściły się w kadrze, ale resztkowego światła wystarczyło jednak do zrobienia zdjęcia. Wzmocnienie kontrastu pozwoliło na poprawienie wyrazistości sylwetek dostojnie kroczących ptaków.
Żurawiowe menu
Żurawie są wszystkożerne, ale odżywiają się głównie pokarmem roślinnym. Nie pogardzą jednak także daniem mięsnym – owadami czy ich larwami i innymi robalami. Obserwowałem młodego żurawia, jak rozdziobuje ubiegłoroczny krowi placek (7). Nie sądzę, żeby w marcu były tam jakieś robaki. Ale w takim miejscu rośliny szybciej zaczynają wegetację, a żurawie gustują w roślinnych kłączach i korzonkach; Często w miejscach żerowania żurawi widzę stożkowe dołki głębokie na 10 lub nawet więcej centymetrów. Bardzo chętnie jedzą ziarna zbóż, a zwłaszcza kukurydzę; w czasie koszenia kombajnem zawsze coś spadnie na ziemię. Jesienią, a nawet jeszcze na przedwiośniu często obserwuję pod lasem jednego (8) lub dwa żurawie żerujące na polu po zebranej kukurydzy
Żurawiowe gody
Żurawie łączą się w pary na całe życie (9), a toki żurawi należą do najpiękniejszych u naszych ptaków. Nie ma walki samców, ponieważ pary tokują na swoim terenie, z którego przepędziły ewentualną konkurencję. Jest natomiast podniecający taniec, ekscytacja i wielka ekspresja czułości, a do tego głośny śpiew miłości. Z czatowni obserwowałem jak para wyszła z pobliskich krzaków i odbyła godowy taniec połączony z aktem kopulacji. Przy słabym świetle zrobiłem serię zdjęć dokumentujących cały przebieg przedstawienia. Fotografowie do prezentacji wybierają zwykle kulminacyjną scenę kopulacji, ja w takim razie pokażę nie mniej atrakcyjne sceny przed i po. Wyraźnie widać, że po wyjściu na otwarty teren samica zachęca samca rozłożeniem skrzydeł (10), a po akcie prokreacji oboje przeszczęśliwi głośno śpiewają swoją radosną pieśń (11). Światło nie było fotograficznie atrakcyjne, ale sceny to rekompensują.
Czy żuraw musi być pokazany dokładnie?
Inne zdjęcie żurawia (12), zaistniało zupełnie przypadkowo w krańcowo odmiennych warunkach, przy mocno świecącym słońcu. Przy takim świetle kontrasty są tak duże, że zwykle przestaję fotografować. Zrezygnowany wracałem do domu, kiedy zobaczyłem żurawia podrywającego się z ugoru. Nie widziałem go i spłoszyłem. Odruchowo podniosłem aparat i oddałem kilka strzałów nie licząc na sukces. W domu uznałem jednak, że niezłe jest prawie „negatywowe”, ciemne zdjęcie żurawia na tle doświetlonej słońcem foliowej budki do uprawy warzyw. Reszta kadru pozostaje w cieniu rosnących tam drzew. Słońce nie oświetla tu lecącego ptaka, a jednak odgrywa ważną rolę w stworzeniu mocnej ekspresji obrazu.
Kłosowscy ("Fotografujemy ptaki", s. 54) słusznie sugerują, że zdjęcie powinno mieć pełny zakres tonalności od czystej bieli do głębokiej czerni, gdyż w przypadku ich braku zdjęcie będzie "anemiczne". Ci doskonali fotografowie przyrody zalecają jednak, żeby zdjęcia ptaków były tonalnie miękkie, co oznacza że między bielą a czernią powinna być pełna gama tonów pośrednich (dotyczy to również koloru). Myślę, że korzystne występowanie subtelnych półtonów dotyczy zdecydowanej większości tematów przyrodniczych. Ja tymczasem wzmocniłem kontrast w wizualnie mocnym punkcie obrazu doprowadzając sylwetkę żurawia do czarnego kształtu (z jak największym pominięciem jaśniejszych miejsc na upierzeniu) na bardzo jasnym tle foliowej budki. Uzyskałem mocny, dość twardy kontrast między czernią sylwetki ptaka a pozostałą szaro-mdłą częścią obrazu. Ale czy całe zdjęcie jest anemiczne?
Kolejna dyskusyjna sprawa to wielki bałagan roślin na tym zdjęciu. Nikt nie lubi bałaganu. Zawsze staram się kadrować zdjęcia tak, żeby poza tematem nie zawierały zbędnych elementów, które nic nie wnoszą do obrazu poza rozpraszaniem uwagi. Uważam jednak, że w odniesieniu do zdjęcia nr 10 roślinny bałagan jest wystarczająco zneutralizowany jego mdłą szarością, i nie odwraca uwagi od mocno zarysowanej sylwetki żurawia. Moim zdaniem zdjęcie jest czytelne, ponieważ główny temat jest wystarczająco wyrazisty, a całość jest swoistym dokumentem synantropizacji żurawi. Nie wiem tylko, co by na to powiedzieli bracia Kłosowscy, którzy tak pilnują walorów estetycznych zdjęcia.
PS
Wieczorowa sesja, zakończona zdjęciem nr 6 pozostanie mi długo w pamieci. Robiło się coraz ciemniej, nie mogłem już łapać ostrości, a żurawie cały czas chodziły po łące. Chciałem wracać do domu, wiec zacząłem do nich głośno mówić, nawet krzyczeć, później walić ręką w ścianę czatowni. Dopiero wtedy powoli oddaliły się i weszły do ciemnego lasu. Za lasem jest ciek wodny i małe, wiosną zalewane wodą i zarośnięte olszynami bagienko, na środku którego ptaki te gniazdują chyba każdego roku. Śledząc tam bobry, niechcący spłoszyłem żurawia siedzącego na gnieździe. Podniósł się i powoli wyszedł z bagna na łąkę; nie odleciał, tylko dalej powoli oddalił się w kierunku lasu. Cały czas marzy mi się fotografowanie tam żurawi przy gnieździe, ale wciąż mam wewnętrzne opory przed zakłóceniem ich rodzinnego życia. To przecież nie są ptaki tak łatwo akceptujące człowieka jak dudki, pleszki czy kopciuszki.
Date: 2022.03.20
Owner: Administrator galerii
Size: 15 items
|
1a
Date: 2022.03.20
Owner: Administrator galerii
Views: 1370
|
1b
Date: 2022.03.20
Owner: Administrator galerii
Views: 1374
|
2
Date: 2022.03.20
Owner: Administrator galerii
Views: 1330
|
3a
Date: 2022.03.20
Owner: Administrator galerii
Views: 1409
|
3b
Date: 2022.03.20
Owner: Administrator galerii
Views: 1410
|
3c
Date: 2022.03.20
Owner: Administrator galerii
Views: 1399
|
4
Date: 2022.03.20
Owner: Administrator galerii
Views: 1361
|
6
Date: 2022.03.20
Owner: Administrator galerii
Views: 1402
|
7
Date: 2022.03.20
Owner: Administrator galerii
Views: 1327
|
8
Date: 2022.03.20
Owner: Administrator galerii
Views: 1352
|
5
Date: 2022.03.20
Owner: Administrator galerii
Views: 1368
|
9
Date: 2022.03.20
Owner: Administrator galerii
Views: 1448
|
10
Date: 2022.03.20
Owner: Administrator galerii
Views: 1277
|
11
Date: 2022.03.20
Owner: Administrator galerii
Views: 1323
|
12
Date: 2022.03.20
Owner: Administrator galerii
Views: 1305
|
|
|