Żmija zygzakowata/ European viper (Common viper) / Vipera berus
9 października; ostatni w tym roku wyjazd na moje torfowisko zaowocował... żmiją. Torfowisko było w połowie zalane wodą. Zauważyłem ją w odległości ok. 2 m, jak pełzła po mchach. Kiedy wyczuła/zobaczyła mnie, natychmiast schowała się na wypiętrzonej kępie pod sosenką. Na zdjęciach widać, jak pięknie wtopiła się w otoczenie. Szaro-brązowa, w słońcu miedziana, tak dopasowana do miejsca, że trudno było dostrzec.
Kiedy podchodziłem po mchach i obchodziłem sosenkę - woda pod mchami bulgotała, a żmija nic, siedzi zwinięta w bezruchu i pozuje.
Ze dwa razy zrobiła krótki rzut głową w moją stronę i siedzi dalej. Fotografowałem z odległości mniejszej niż 1m. Chyba zdenerwowała się jednak zbyt długą sesją zdjęciową, bo ostatecznie zdecydowała się prysnąć w kierunku lasu. Zrobiłem jej wówczas jeszcze kilka zdjęć i zostawiłem w spokoju. Ładny okaz – miała dobrze ponad pół metra długości, a w najgrubszym miejscu do 3cm. Widywałem już żmije w lasach, ale tak jasnej, z takim wyraźnym zygzakiem, i na dodatek pośrodku zalanego wodą torfowiska – jeszcze nie.
A rosiczki kończą już wegetację.
Date: 2022.03.20
Owner: Administrator galerii
Size: 3 items