30. Te straszne szerszenie. Cz. 1
Tak tylko na marginesie
Szerszeń europejski (Vespa crabro), nasza największa „osa”, budzi powszechną niechęć, chociaż spotykam ludzi mieszkających pod lasem lub w lesie, którzy twierdzą, że szerszenie w ich siedliskach nie stanowią problemu. Znacznie bardziej nie lubią natrętnych os, które atakują stół podczas spożywania posiłków na świeżym powietrzu. Szerszenie przylatują jednak zwykle do światła podczas nocnych biesiad. W naszym siedlisku mieliśmy zabawną (dosłownie) przygodę z młodymi szerszeniami. Siedząc na ławce przy ścianie usłyszeliśmy obok co chwilę: pac, pac, pac, … Jakie było zaskoczenie, kiedy okazało się, że to kilkadziesiąt młodych szerszeni, które spadały z okienka na poddaszu, gdzie było ich wielkie gniazdo. Dlaczego wypadły z okna? Czy miało to być zbiorowe samobójstwo? Pozostawały żywe, ale bardzo niemrawe.
Gniazda szerszeni znajduję w różnych miejscach, jednego lata zadomowiły się nawet w mojej czatowni na żurawie, którą wykorzystują tylko wiosną. Była wolna, to się wprowadziły. W tym roku wielki szerszeń chciał na moich oczach zająć dziuplę z dudkami, ale szybko zrezygnował. Chyba odstraszyły go długie dzioby znajdujących się w środku młodych. Szerszenie u mnie mają się dobrze, myślę że nawet za dobrze, o czym będzie dalej.
Fotografuję szerszenie
W wielu miejscach mam powieszone budki z otworami dla małych ptaków. Jedną, na ścianie pod samym dachem, zagarnęła dla siebie samica szerszenia i dochowała się licznego potomstwa. Budka wisi wysoko, szerszenie tolerują nas, to i my je jakoś tolerujemy. Postanowiłem moje szerszenie fotografować z bliska. Postawiłem stół jakieś półtora metra od budki, na stole wysoki statyw z aparatem, a na mojej głowie kapelusz pszczelarski. Podczas fotografowania (1-3) i filmowania nie doszło do żadnych incydentów. Przez cały dzień jeden, a czasem dwa szerszenie wentylowały otwór budki. Część zdjęć robiłem z użyciem migawki elektronicznej. Na jednym (1) widać dziwny efekt: jedno skrzydełko zostało zarejestrowane w oderwaniu od owada. Podobny efekt miałem w ubiegłym roku fotografując mazurki.
Migawka elektroniczna działa poziomo zapisując kolejno coraz niższe rzędy pikseli na matrycy, co sprawia, że szybko poruszające się elementy obrazu są rejestrowane z opóźnieniem, i np. samochód na zdjęciu jest mniej lub bardziej skoszony. Ale o „oderwanym” od ciała skrzydle/skrzydełku nie słyszałem i nie czytałem.
Pojawił się jednak problem
Przy samej furtce na łąkę mamy piękny "bez" (czyli lilak) z dużymi kwiatami. Od jakiegoś czasu opanowały go szerszenie. Ponieważ tolerowały nasze korzystanie z furtki, my też postanowiliśmy je tolerować. Nie tylko tolerować, ale także fotografować (4-9) i filmować. Aparat ustawiłem na statywie najpierw w odległości 70-80 cm (M.Zuiko 40-150 mm f/2,8), a później 30-40 cm (M.Zuiko 60 mm f/2,8 macro). Fotografowałem oczywiście w kapeluszu siedząc na stołeczku. Początkowo pojedyncze szerszenie kilka razy okrążyły mnie nie atakując. W następnych dniach przestały się mną interesować, mimo że dwukrotnie zmniejszyłem odległość fotografowania. Poznały mnie po zapachu? Po jakimś czasie fotografowałem już w podkoszulku i bez nakrycia głowy.
[Ale co szerszenie robią na moim bzie?
Na pierwszy rzut oka widać było, jak szerszenie obskubują korę, myślałem że jest to dla nich materiał do budowy gniazda. Dziwiłem się, ponieważ wcześniej widziałem jak szerszenie i osy skubią w tym celu stare deski. Uważna obserwacja i dokumentacja fotograficzna pozwoliły mi na odkrycie czegoś niespodziewanego. Szerszenie najpierw obdzierały z kory gałązki bzu (4, 5), a następnie spijały sok (6, 7). Czyściły sobie też odnóża zlizując z nich sok (8), a nawet odbywały krótkie spotkania towarzyskie (9).
Kończąc
O szerszeniach słyszymy i czytamy niekorzystne opinie. Moje szerszenie ich nie potwierdzają. Nie prowokowane, nie atakują. Agresywne są natomiast olbrzymie szerszenie japońskie; ich użądlenia powodują śmierć kilkudziesięciu osób rocznie. Europejski gatunek można jednak uznać za łagodny; nie rozdrażniony nie atakuje, jad ma wprawdzie bardziej bolesny ale znacznie mniej śmiercionośny niż pszczoła. Nie szuka towarzystwa biesiadujących, a że nocą lubi przylecieć do światła na tarasie, teraz już mu wybaczamy.
Date: 2022.03.20
Owner: Administrator galerii
Size: 9 items
|
1
Date: 2022.03.20
Owner: Administrator galerii
Views: 1646
|
2
Date: 2022.03.20
Owner: Administrator galerii
Views: 1628
|
3
Date: 2022.03.20
Owner: Administrator galerii
Views: 1585
|
4
Date: 2022.03.20
Owner: Administrator galerii
Views: 1656
|
5
Date: 2022.03.20
Owner: Administrator galerii
Views: 1579
|
6
Date: 2022.03.20
Owner: Administrator galerii
Views: 1536
|
7
Date: 2022.03.20
Owner: Administrator galerii
Views: 1603
|
8
Date: 2022.03.20
Owner: Administrator galerii
Views: 1552
|
9
Date: 2022.03.20
Owner: Administrator galerii
Views: 1604
|
|